Recenzja
Kroniki Armady
Tadusz Fułek recenzuje Kroniki ArmadyAutorzy głównej serii, czyli Philippe Buchet odpowiedzialny za rysunki, oraz scenarzysta Jean David Morvan stworzyli szereg paroplanszowych historii, które rozwijają niektóre wątki, a inne wyjaśniają. Do stworzenia warstwy graficznej zaprosili szereg uznanych na rynku frankofońskim artystów-komiksiarzy. Tym sposobem powstał komiks łatwy, przyjemny i bardzo różnorodny. Bez wielkich ambicji, więc też i niewiele można mu zarzucić.
Poziom fabuły jest bardzo różny. Od zwykłych żartobliwych historyjek traktujących o beztroskim dzieciństwie Navis utrzymanych w klimacie przygód małego Spirou, czy Calvina & Hobbesa, przez umoralniające opowieści o bohaterstwie głównej bohaterki, aż po interesujące rozwinięcia i wyjaśnienia znanych wcześniej historii. Tak jak cała seria, tak i ten album trzyma bardzo porządny poziom – najwyżej przeczytamy to na szybko, ale na pewno nie będziemy mieli poczucia straconego czasu. Najistotniejsze, zarówno pod względem fabularnym, jak i z uwagi na ilość poświęconych im historyjek, są z pewnością opowieści o zakochanym w Navis konsulu Enshu Atsukau, oraz o jej wizytach na planecie znanej z trzeciego tomu serii („W trybach rewolucji”).
Największą wartością tego typu zbiorów są oczywiście gościnne występy obcych dla serii artystów, oraz ich własne ujęcia i interpretacje znanych nam bohaterów. Kreskówkowe i czyste, jeśli chodzi o linię, opowiastki nie przykuwają raczej uwagi, choć mogą rozbawić, jak np. w „Trafiony prezent”, gdzie mamy całą plejadę humorystycznie przedstawionych piratów – 4-ro ręki pirat z 4 hakami zamiast dłoni, dobrze znany nam Alf, czy Stich. Bardzo nastrojowo wywiązał się ze swojego obowiązku rysownika Ignacio Noé w historyjce „Oczy” - brudno, realistycznie, ale nadal w klimacie „Armady”. Intrygująco wypada bardzo krótki pokaz kreski w wykonaniu Koboi – szkoda że cały komiks nie jest utrzymany w takim samym stylu co ostatnia plansza. Jednak niekwestionowanym zwycięzcą zostaje Shang (i Studio 9 za kolory) z historią „Najwyższy wymiar kary”. Lekko kanciasta kreska , która bardziej przypomina japońskie anime ze Studio 4°C, czy prace Paula Pope'a, niż klasyczne ligne claire, zachwyca płynnymi przejściami od statycznych scen wypełnionych świetnie rozrzuconymi kolorami do szybkiej akcji, którą dynamizują wygięte i rozciągnięte perspektywy. Sama fabuła trochę kuleje, ale ta opowiastka z pewnością zasługuje na szczególna uwagę.
Nie będzie wielkim wyzwaniem przejrzenie „Kronik Armady”, jeśli przypadkiem wpadły wam w rękę. Jednak jeśli jesteście zagorzałymi fanami serii, z pewnością już dawno ostrzyliście sobie na ten zbiór zęby. Tak więc i wilk syty i owca cała – przyjemna i szybka lektura, parę pociągających momentów, a jeśli nie znasz Armady, to nawet nie zwrócisz na tę pozycję uwagi. Jedyny mój zarzut to cena – odrobinę za dużo jak za taką krótką lekturę.
Opublikowano:
Kroniki Armady
Scenariusz: Philippe Buchet, Jean David Morvan
Rysunki: Bruno Bessadi, Thomas Labourot, Jose Luis Munuera, Javier N.B., Francis Porcel, Shang, Bengal, Pierre-Mony Chan, Koboi, Severine Lefebvre, Steven Lejune, Ignacio Noe, Sylvain Savoia, Benoit Springer
Kolor: Bengal, Pierre-Mony Chan, Koboi, Severine Lefebvre, Steven Lejune, Ignacio Noe, Sylvain Savoia, Benoit Springer, Aintzane, Christian Lerolle, Julien Lois, Valentin, Studio 9
Data wydania: Maj 2011
Seria: Armada, Science Fiction
Tłumaczenie: Maria Mosiewicz
Druk: kolor
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 190 x 260 mm
Stron: 128
Cena: 59,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 978-83-237-3785-8
Rysunki: Bruno Bessadi, Thomas Labourot, Jose Luis Munuera, Javier N.B., Francis Porcel, Shang, Bengal, Pierre-Mony Chan, Koboi, Severine Lefebvre, Steven Lejune, Ignacio Noe, Sylvain Savoia, Benoit Springer
Kolor: Bengal, Pierre-Mony Chan, Koboi, Severine Lefebvre, Steven Lejune, Ignacio Noe, Sylvain Savoia, Benoit Springer, Aintzane, Christian Lerolle, Julien Lois, Valentin, Studio 9
Data wydania: Maj 2011
Seria: Armada, Science Fiction
Tłumaczenie: Maria Mosiewicz
Druk: kolor
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 190 x 260 mm
Stron: 128
Cena: 59,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 978-83-237-3785-8
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Galerie
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-