Recenzja
Tetrastych
Maciej Pałka recenzuje TetrastychRysowanie stripów jest dla Skutnika ćwiczeniem, bowiem forma stripu jest wbrew pozorom niezwykle wymagająca. Nie dość, że trzeba czytelnika rozbawić, zaskoczyć lub skłonić do refleksji, to trzeba też być lapidarnym i bezbłędnym. Pasek jest strzałem snajpera. W "Tetrastychu" wychodzi to różnie, ale zazwyczaj na równym poziomie, gdyż autor często trafia w sedno i wyjątkowo rzadko pudłuje. Oczywiście robi to w swoim specyficznym stylu, a jego poczuciu humoru partneruje charakterystyczna oprawa graficzna. Ilustracje są przekrojem od stylu Morfołaków (pojawia się nawet jeden z bohaterów tej serii) aż po malowane impastem niczym pastą do zębów plastyczne landszafty. Wygląda to pięknie. Całość jest spięta narracyjną klamrą w postaci pojawiających się na okładce ptaszków, więc śmiało można powiedzieć, że to komiksowy album od deski do deski (twardych lakierowanych okładek).
Mimo wszystko, można odnieść wrażenie, że "Tetrastych" jest Skutnikową fanaberią, powstałą mimochodem zabawą z nieoczekiwanym efektem w postaci albumowego wydania. Dla fanów rzecz konieczna jako uzupełnienie kolekcji. Jako samodzielne dzieło oderwane od kontekstu konkursu paskowego – po prostu zbiór stripów, które momentami mogą zachwycić, ale wcale nie muszą.
Opublikowano:
Tetrastych
Scenariusz: Mateusz Skutnik
Rysunki: Mateusz Skutnik
Wydanie: I
Data wydania: Maj 2013
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 290x210 mm
Stron: 52
Cena: 49,00 zł
Wydawnictwo: Wydawnictwo Komiksowe
ISBN: 978-83-936037-3-2
Rysunki: Mateusz Skutnik
Wydanie: I
Data wydania: Maj 2013
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 290x210 mm
Stron: 52
Cena: 49,00 zł
Wydawnictwo: Wydawnictwo Komiksowe
ISBN: 978-83-936037-3-2
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Galerie
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-