baner

Recenzja

Żyd Fagin

Maciej Gierszewski recenzuje Żyd Fagin
4/10
Żyd Fagin
4/10
Album „Żyd Fagin” ukazał się w Egmoncie w ramach serii Mistrzowie Komiksu. Faktycznie nie można zakwestionować, że jego autor – Will Eisner – należy do ścisłego grona mistrzów narracji obrazkowej. Omawiana publikacja jest wariacją na temat pewnej postaci występującej w powieści „Oliver Twist” Charlesa Dickensa. Pierwotnie ukazała się w oficynie Doubleday na dwa lata przed śmiercią autora, czyli w 2003 roku.

Eisner w odautorskim wstępie przyznaje, że biorąc na warsztat postać bądź co bądź epizodyczną, nie chciał przygotować adaptacji Dickensowskiej powieści. Zależało mu na tym, aby opowiedzieć historię Żyda Fagina, nadać mu jednostkowy rys, odbarwić trochę jego charakter poprzez opowiedzenie jego (zmyślonych) losów: dzieciństwa, dorastania i dorosłości. Dickens nie zadbał o to, zbudował tę postać z negatywnych stereotypów i uprzedzeń na temat żydowskiej społeczności londyńskich slumsów w latach 30. XIX wieku. W jego opowieści stary Żyd jest wcieleniem zła, manipulatorem, donosicielem, oszustem – człowiekiem bez serca.

Natomiast Eisnerowi chodzi o coś zupełnie przeciwnego, cytując ojca powieści graficznej: „Doszedłem do wniosku, że istnieją «dobre» i «złe» stereotypy, a najważniejsze są intencje (podkreślenie moje). Skoro stereotyp to kluczowe narzędzie w języku opowieści graficznej, twórcy komiksów mają obowiązek znać jego wpływ na społeczny osąd”.

Akcja „Żyda Fagina" rozpoczyna się w więziennej celi, w której na podłodze siedzi w obdartej odzieży i zarośnięty, pewnie także brudny, Moses Fagin, syna Abrahama i Racheli. Bohater mówi: „Proszę trochę zostać, panie Dickens, a ja, stary Fagin, opowiem panu, kim naprawdę byłem, i jak do tego wszystkiego doszło”. Dalsze, a właściwie wcześniejsze losy, poznajemy w formie retrospekcji. Bohater zostaje zmuszony przez rodziców i okoliczności do pracy na ulicach Londynu, najpierw sprzedając guziki i igły, a potem wpadając złodziejski półświatek. Mimo swoich talentów organizacyjnych i umiejętności szybkiego uczenia się, nie ma dla niego miejsca w „normalnym” społeczeństwie. To okoliczności powodują, że z góry jego szlachetne cele skazane są na niepowodzenie i ostatecznie zmuszony zostaje do życia na marginesie.

Takie ujęcie tematu także nie jest wolne od stereotypów, ale nie są one antysemickie. Jak przyznaje sam autor: „Wierzę, że moja wersja Fagina to stereotyp bliższy prawdzie”. Może i tak, jednakże mnie cała historia nie przekonuje, wydaje mi się aż za nadto przewidywalna. Po przeczytaniu przedmowy Briana Michaela Bendisa oraz autorskiego wstępu już wiemy, domyślamy się, czego możemy się spodziewać po tej opowieści i jakimi środkami zostanie to osiągnięte.

Nie odpowiada mi także stylizacja wizualna, która ma nawiązywać do XIX-wiecznych ilustracji i litografii przedstawiających londyńskich Żydów, a z którymi możemy zapoznać się, czytając aneks zamieszczony na końcu książki.

Dobrze rozumiem intencje Willa Eisnera, jakie przyświecały podczas tworzenia tej książki, ale jak mówi przysłowie: „Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane”.

Opublikowano:



Żyd Fagin

Żyd Fagin

Scenariusz: Will Eisner
Rysunki: Will Eisner
Publicystyka: Brian Michael Bendis
Wydanie: I
Data wydania: Czerwiec 2014
Seria: Mistrzowie Komiksu
Tłumaczenie: Jacek Drewnowski
Druk: czarno-biały
Oprawa: twarda
Format: 170x260 mm
Stron: 136
Cena: 49,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 978-83-281-0237-8
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Żyd Fagin Żyd Fagin Żyd Fagin

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Ystad -

drugi (po Spiricie) komiks Eisnera który mi nie podszedł. wolę jego "autorskie" rzeczy, a nie wariacje wokół jakichś innych dzieł literatury.
Znam "Oliviera Twista" i wiedziałem co sie w danym momencie może stać, oraz jak potoczą się losy konkretnych bohaterów...