Recenzja
Księżniczka Amazonek w końcu w Polsce
Przemysław Pawełek recenzuje Wonder Woman #01: KrewBrian Azzarello, biorąc na warsztat przygody Wonder Woman, odszedł nieco od superbohaterskiego kanonu. Księżniczka Amazonek poznaje swoje - napisane na nowo zresztą – korzenie i wdaje się w awanturę z połową panteonu greckich bogów. W dalszym ciągu mamy tu trykociarski heroizm, naparzanie, nieco wzniosłych gadek, ale wszystko to zalano antycznym sosem. Fabuła rozgrywa się współcześnie, ale od czasu greckich państw-miast niewiele się zmieniło. Wciąż motorem wszystkich wydarzeń są bogowie i niby-ludzkie - ale dużo mocniejsze niż wśród zwykłych śmiertelników – namiętności. Miłość, nienawiść, zazdrość, zdrada, zawiść, pragnienie władzy, zadawnione urazy – wszystko to jest w tym komiksie i pulsuje pomiędzy kolejnymi scenami akcji, napędzając fabułę. Gdyby zwiększyć dosadność przemocy i pozwolić bohaterom na bardziej soczyste teksty, scenariuszom Azzarello bliżej było by do klimatu, jaki panuje w Vertigo niż w klasycznym universum DC.
Podobne ma się sprawa z rysunkiem. Cliff Chiang mieści się w ramach, jakie nakreślono dla komiksu superbohaterskiego, ale odróżnia się na tle całej masy naśladowców Jima Lee, którzy zdominowali ten interes. Jego kreska jest pewna, tuszowanie nieco drapieżne, a sceny akcji rozrysowane z oddaniem pewnej dynamiki. Zamieniający się z nim w fotelu rysownika Tony Akins ma bardziej dopieszczony, ale i stonowany styl. Grafikę uzupełniają intensywne, ale nie przejaskrawione kolory Matthew Willsona. Ekipa pod wodzą Azzarello świetnie sprawdza się w ilustrowaniu historii o iście epickim zacięciu.
Nowa na naszym rynku seria ma sporo zalet, ale nie jest pozbawiona także wad. Do pozytywów można na pewno zaliczyć nieoczywisty niby-fakt, że scenarzyście udało się wykręcić od przeplatania jego cyklu z resztą serii. Gościnne występy zwykle wypadają na korzyść, ale ostatnio DC doprowadziło ten patent do absurdu. Przeplatanki w Nowym 52 wypadają sztucznie i wymuszenie, tu ich najzwyczajniej w świecie nie ma. Wonder Woman po prostu przeżywa kolejne przygody, nie trwoniąc czasu na zbędne pogaduszki z Supermanem czy Batmanem. Dla jednych zaletą, dla innych wadą będzie fakt, że komiks pędzi do przodu, od przygody do przygody, a sama intryga nie jest najgłębsza. Taka jest jednak natura tej opowieści, to bezpretensjonalne, przygodowe czytadło bez wyższych aspiracji i jako takie się sprawdza. Momentami miałem jednak wrażenie że Azzarello pędził nieco za szybko albo ja w efekcie coś przegapiłem i na przykład finałowe zwieńczenie intrygi z wykorzystaniem boskich atrybutów wydało mi się niedostatecznie jasne. Być może jednak czegoś już nie pamiętam z greckiej mitologii i zasad rządzących Olimpem albo za mało znam boską część universum DC.
„Wonder Woman: Krew” to dobry początek serii. Azzarello wprowadza własne zasady, od samego początku miesza w życiorysie głównej bohaterki, wznosi skalę wyzwania na boski poziom, by w finale zamknąć historię cliffhangerem. Tomik czyta się wartko, a po lekturze pozostaje się z lekkim niedosytem, ale i pustką w głowie. To czysta, ale i niegłupia rozrywka, sporo obiecująca na przyszłość. Zaryzykuję stwierdzenie, że to ścisła czołówka nowego DC na naszym rynku. Jeśli utrzyma albo podniesie poziom, to prawdopodobnie zdetronizuje Batmana.
Opublikowano:
Wonder Woman #01: Krew
Scenariusz: Brian Azzarello
Rysunki: Cliff Chiang, Tony Akins
Tusz: Dan Green
Kolor: Matthew Wilson
Okładka: Cliff Chiang
Wydanie: I
Data wydania: Sierpień 2014
Seria: Wonder Woman, Nowe DC Comics
Tłumaczenie: Krzysztof Uliszewski
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 170 x 260 mm
Stron: 160
Cena: 75,00 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328102408
Rysunki: Cliff Chiang, Tony Akins
Tusz: Dan Green
Kolor: Matthew Wilson
Okładka: Cliff Chiang
Wydanie: I
Data wydania: Sierpień 2014
Seria: Wonder Woman, Nowe DC Comics
Tłumaczenie: Krzysztof Uliszewski
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 170 x 260 mm
Stron: 160
Cena: 75,00 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328102408
WASZA OCENA
9.00
Średnia z 1 głosów
TWOJA OCENA
9 /10
Zagłosuj!
Galerie
Komentarze
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego