Recenzja

Wakacyjna przygoda w świecie na opak

Maciej Gierszewski recenzuje Tomek i Jacek #01: Piraci z Lua Lua

Głównymi bohaterami albumu „Piraci z Lua Lua” są Tomek i Jacek – dwa misie, które poznajemy w ostatnim dniu roku szkolnego. Właśnie rozpoczęły się wakacje, dwaj przyjaciele stoją na przystanku, rozmawiają z kolegami, chwalą się, że wyjeżdżają do Lua Lua, które leży nad Morzem Rabarbarowym. I faktycznie, po chwili, podjeżdża samochód rodziców Tomka, do którego obaj chętnie wskakują. Na miejsce docierają dopiero następnego dnia. Miejsce, w którym dzieje się akcja, położone jest nad morzem, domki letniskowe umiejscowione są na plaży, jest ciepło – iście wakacyjna atmosfera. Chłopcy są tak podekscytowani, że nawet nie pomagają się rozpakować, tylko od razu wyruszają na poszukiwanie przygody. Są w porcie, chwilę siedzą nad basenem, ale ich uwagę przyciąga budynek z szyldem „Sprzęt dla nurków”. I już na następnej planszy widzimy ich pod wodą. Nurkują i odkrywają podwodny świat.

I w tym miejscu rozpoczynają się letnie perypetie Tomka i Jacka. Historia wymyślona przez scenarzystę komiksu, Michała Chojnackiego, polega na wywróceniu do góry nogami znanego bohaterom świata. Chłopcy pod wodą odkrywają wioskę Aul Aul, czyli „świat na opak”. Lustrzane, ale zdeformowane odbicie rzeczywistości, która jest im bliska: samochody jeżdżą po wodzie, szkoła trwa jedynie dwa miesiące, łodzie podwodne latają w przestworzach ect. W wyniku przywłaszczenia pewnego artefaktu spada na nich klątwa, która ma brzemienne skutki dla jednego z nich.

Oczywiście wszystko się dobrze kończy. Mimo że album liczy sobie jedynie 45 plansz, to komiks posiada wiele elementów, które czynią go atrakcyjnym dla młodego czytelnika: jest przygodowy, są zabawne i nieprawdopodobne sytuacje, jest skarb, „duchy”, a przy okazji opowiada o przyjaźni. Kilka wątków pobocznych nie zaburza głównej linii narracyjnej, a jedynie uatrakcyjnia opowieść.

Dodatkowym atutem są ilustracje Jakuba Grocholi. Czysta, cienka kreska powoduje, że plansze są przejrzyste. Do tego atrakcyjne kolory. Całość jest miła dla oka. Lubię antropomorficznych bohaterów Kuby. Świetny jest kapitan sir William Toadd III czy też małe, niebieski pamperki, które podkradają drobne przedmioty gościom przyjeżdżającym na wakacje do Lua Lua. Jedynie, tak na marginesie, uważam, że Tomek i Jacek mogliby być trochę szczuplejsi.

„Piraci…” noszą na grzbiecie numer 1. Czyli bardzo prawdopodobne jest, że będą kolejne albumy z przygodami futrzastych przyjaciół. Zasadniczo komiks Chojnackiego i Grocholi przeznaczony jest dla młodych czytelników, tak od 6 lub 7 roku życia, ale mi również się go dobrze czytało, dlatego pewnie sięgnę po następny zeszyt.

Opublikowano: 2014-11-10

Tomek i Jacek #01: Piraci z Lua Lua

Scenariusz: Michał Chojnacki
Rysunki: Jakub Grochola
Wydanie: I
Data wydania: Październik 2014
Seria: Tomek i Jacek, Konkurs im. Janusza Christy
Druk: kolor
Oprawa: miękka
Format: 215x290 mm
Stron: 48
Cena: 24,99 zł
Wydawnictwo: Egmont

WASZA OCENA

Brak głosów...

TWOJA OCENA

Zagłosuj!