baner

Recenzja

Między Hadesem a Olimpem

Przemysław Pawełek recenzuje Wonder Woman #02: Trzewia
7/10
Między Hadesem a Olimpem
7/10
Brian Azzarello zaczął swoją opowieść o Wonder Woman z przytupem. Jego spojrzenie na amazońską księżniczkę odchodzi od pompatyczności serii o największych superherosach ze świata DC w stronę bardziej bezpretensjonalnej, przygodowej rozrywki. W tym samym tonie utrzymany jest drugi album z przygodami Diany.

Wonder Woman coraz głębiej wplątuje się w wewnętrzne rozgrywki pomiędzy olimpijską rodziną. Najbliżsi Zeusa okazują podobny wachlarz emocji, co ich mitologiczne pierwowzory - to żądza władzy, pożądanie, zawiść, zazdrość i nienawiść. Właśnie dzięki swojemu niepohamowaniu pozostają do bólu wręcz ludzcy. Protagonistkę pcha w coraz większe kłopoty pochodzenie i fatum, zmuszające ją do odegrania pewnej roli w całym zamieszaniu. Amazonka oczywiście chce pozostać wierna swoim zasadom, przez co na tle bogów pozostaje postacią niemal odlaną ze spiżu, ale i ona nie jest pozbawiona wad - nie wszystko jest czarno-białe, tak jak jej się dotąd wydawało i nie każda jej akcja powoduje oczekiwany efekt.

Komiks nie ma oczywiście głębi psychologicznej godnej skandynawskiego dramatu - w swojej bezpretensjonalności zbliża się bardziej do uwspółcześnionej wersji "Xeny - wojowniczej księżniczki". Azzarello bawi się tu klasycznymi wzorcami i wkomponowuje je w naszą rzeczywistość - Wonder Woman z równą wprawą posługuje się bronią białą, którą nawet Hefajstos uważa za przestarzały oręż, co dwoma złoconymi pistoletami magnum, których zwykle używa Eros. Jednocześnie miałem w trakcie lektury wrażenie, że oznaczenie na okładce, głoszące że to komiks dla dorosłych, było nieco na wyrost. Owszem, było nieco krwi i parę mrocznych motywów, ale co drugi wyimek z mitologii wydaje się być dużo bardziej ponury i to bez przedstawiania go w wersji graficznej. Także w samej narracji momentami coś mi 'chrupało', nie wiem tylko, czy to kwestia prowadzenia jej przez autora, czy pierwotną płynność osłabiło tłumaczenie.

Mało zarzucić mogę natomiast stronie wizualnej. Rysunki prezentują się ładnie, a paleta barw podkreśla baśniowość, unikając pstrokatej przesady. Kreska pozostaje w stylistyce, która opanowała główny nurt, ale zachowuje pewną klasę i własny styl. Wisienką na tej, powiedzmy, że babeczce, pozostają natomiast kapitalne i fajnie zakomponowane okładki, przedstawiające bohaterkę, czy to lecącą z pistoletami w pozie charakterystycznej dla filmów Johna Woo, czy też tłukącą młotem w kowadło w socrealistycznym stylu.

Nowy tomik serii o przygodach Diany to ładnie wyglądająca i przyzwoicie opowiedziana historia z amerykańskiego mainstreamu. To pozbawiona wzlotów, ale też nieschodząca poniżej pewnego poziomu pulpa, sprawdzająca się jako miłe dla oczu czytadło. Jako takie wypada lepiej niż spora część tego, co DC ma ostatnio do zaoferowania, nie ukrywam jednak, że liczyłem na więcej. Mam nadzieję, że Azzarello ma jeszcze do opowiedzenia coś więcej, niż niekończąca się intryga przeplatana walkami.

Opublikowano:



Wonder Woman #02: Trzewia

Wonder Woman #02: Trzewia

Scenariusz: Brian Azzarello
Rysunki: Cliff Chiang, Tony Akins
Wydanie: I
Data wydania: Kwiecień 2015
Seria: Wonder Woman, Nowe DC Comics
Tłumaczenie: Krzysztof Uliszewski
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 170 x 260 mm
Stron: 144
Cena: 75,00 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328110199
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Między Hadesem a Olimpem Między Hadesem a Olimpem Między Hadesem a Olimpem

Tagi

N52 Wonder Woman

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-