Recenzja
To jest potwór, co się nie zowie
Maciej Gierszewski recenzuje Bękarty z Południa #02: Na boiskuEuless Boss, bo o nim mowa, najpierw pojawia się na pogrzebie Earla Tubba, a potem bezczelnie informuje swoich przydupasów, że postanowił opłacić nagrobek mężczyzny, którego kijem zatłukł na śmierć. Nie można powiedzieć, aby miał z tego powodu jakiekolwiek wyrzuty sumienia. Na tyle, na ile scenarzysta odsłania przed czytelnikami jego emocje, to możemy powiedzieć, że trener czuje wyraźną niechęć do wszystkich, którzy wiedzieli i nic nie zrobi, którzy nie powstrzymali bestialskiego ataku. A było ich sporo…
W albumie poświęca się sporo uwagi przeszłości bohatera, którego najmłodsze lata nie były różowe. Powiedzmy wprost: chłopak nie miał łatwego życia. Półsierota, bo matka zmarła. Wychowywany przez ojca, który był bimbrownikiem, dziwkarzem i okrutnikiem. Choć słowo „wychowywany” to za dużo powiedziane. Rodzic prawie się nim nie interesował, bo miał go za nieudacznika. I faktycznie nim był. Nie szło mu w szkole, z dziewczynami, nawet na boisku sobie nie radził. Trener i inni gracze próbowali wybić mu z głowy miłość do futbolu, ale chłopak był z niego uparty. Zresztą poza grą nie miał nic innego, nic swojego. Zgodnie z amerykańską mitologią, przekazywaną i powielaną przez produkty popkultury wszystko się nagle zmieniło, gdyż zaprzyjaźnił się z niewidomym, czarnoskórym mężczyzną, który wziął go pod swoje opiekuńcze skrzydła i zrobił z niego prawdziwego gracza.
Młodociany Boss to osoba bez życiowych perspektyw, która poza hrabstwem Craw nie ma szans na lepsze życie. Dobrze sobie z tego zdaje sprawę, dlatego zrobi wszystko, aby właśnie tu być/zostać „kimś”. Nic nie jest mu dane, o wszystko musi walczyć (dosłownie i metaforycznie), bo nie szanują go ani ojciec, ani rówieśnicy, ani „koledzy” z boiska. Pewnie dlatego ze wszystkich sił broni swojej późniejszej uprzywilejowanej pozycji.
Rysunki Jasona Latoura stanowią bardzo pozytywny, choć wcale nie piękny, element składowy komiksu. Postaci zostały narysowane wyraźną i kanciastą kreską, obwiedzione są ostrym konturem, dzięki czemu wyraźnie odcinają się od tła. Rzuca się w oczy, że w albumie prawie nie spotkamy osób, które byłby ładne lub nie miałyby jakiejś fizycznej skazy: podkrążone oczy, zapadnięte policzki czy kartoflane nosy, powyginane artretyzmem palce, panowie i panie z wyraźną nadwagą. Lubię rysunki tego artysty. W recenzowanym tomie irytuje mnie kolorystyka. Rozumiem, że ograniczenie palety barw jest zabiegiem celowym. Jednakże nie widzę żadnego sensownego uzasadnienia dla wciskania czerwieni w każdą pustą przestrzeń kadru.
Zastanawiam się, czy Jason Aaron przybliżając nam „drogę przez mękę” swego bohatera, chciał wzbudzić w czytelnikach sympatię i jakoś usprawiedliwić jego późniejsze postępowanie. A może scenarzyście zależało na tym, aby pokazać, że potworne okoliczności zrobiły z niego potwora. Jeśli tak, to w moim wypadku pisarz przestrzelił. Dla mnie Euless Boss jest przestępcą i żadne z jego wcześniejszych doświadczeń i przeżyć nie usprawiedliwiają zbrodni, którą popełnił w pierwszym albumie. Oczywiście poznanie realiów, w których przyszło dorastać „trenerowi”, pomaga nadać aroganckiej postawie drugiego dna, ale nadal jest ono płytkie i przewidywalne. Przyznaję, jestem dwójką rozczarowany.
Opublikowano:
Bękarty z Południa #02: Na boisku
Scenariusz: Jason Aaron
Rysunki: Jason Latour
Kolor: Jason Latour
Wydanie: I
Data wydania: Lipiec 2016
Seria: Bękarty z Południa
Tytuł oryginału: Southern Bastards: Gridiron
Wydawca oryginału: Image Comics
Tłumaczenie: Robert Lipski
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 170x260 mm
Stron: 112
Cena: 49,00 zł
Wydawnictwo: Mucha Comics
ISBN: 978-83-61319-72-6
Rysunki: Jason Latour
Kolor: Jason Latour
Wydanie: I
Data wydania: Lipiec 2016
Seria: Bękarty z Południa
Tytuł oryginału: Southern Bastards: Gridiron
Wydawca oryginału: Image Comics
Tłumaczenie: Robert Lipski
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 170x260 mm
Stron: 112
Cena: 49,00 zł
Wydawnictwo: Mucha Comics
ISBN: 978-83-61319-72-6
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Galerie
Komentarze
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
diehl -
komiks autora który zgarnął za niego wszystko co się dało w świecie komiksowym został oceniony na 5.gów... pokroju batman/superman dostaje 6, dajcie sobie spokój z recenzjami albo zmiencie recenzentów