Nowe Teksty

Furia, król Artur [recenzja]
Jak komiks ocenił Sławiński?
Zjawiskowa She-Hulk #02, John Byrne [recenzja]
Jak komiks ocenił Sławiński?
Wonka, film [recenzja]
Jak film ocenił Zimiński?

Zapowiedzi

Nowe Plansze

Nowe Imprezy

Forum Alei Komiksu

Recenzja

Idzie ku lepszemu?

Paweł Panic recenzuje Amazing Spider-Man: Globalna sieć #02: Mroczne królestwo
6/10
Idzie ku lepszemu?
6/10
Pierwszy tom „Globalnej sieci” był najgorszym komiksem ze Spider-Manem, jaki pojawił się na rynku, odkąd Egmont zaczął nas raczyć regularnymi przygodami tego bohatera. Biorąc poprawkę, że większość z nich ciężko było zaliczyć do dzieł wybitnych, to naprawdę nie lada wyczyn. Drugi album czwartej serii „The Amazing Spider-Mana” miał zatem naprawdę nisko zawieszoną poprzeczkę i po prostu musiał być lepszy.

I jest lepiej. Nadal nie wybitnie, ale patrząc przez pryzmat poprzednika naprawdę dobrze. Tak, kiepska jedynka mocno zaniżyła oczekiwania, ale trzeba pokreślić, że przy dwójce Slott skupił się na tym, co mu wychodzi. Jego mocną stroną nigdy nie było przedstawianie życia osobistego Petera Parkera, więc tym razem wątki obyczajowe ograniczył do minimum. Bohater w cywilu pojawia się na chwilę jako prezes swojej firmy, przez moment pociągnięty zostaje jego związek z podwładną i to właściwie tyle. Perypetie prezesa Parker Industries naprawdę nikogo nie interesują i dobrze, że scenarzysta sam jest tego świadom.

Kolejna wada Slotta to jego uwielbienie do rozbuchanych, globalnych, tudzież międzywymiarowych, opowieści, po których w teorii nic nie powinno być takie jak wcześniej. Na szczęście tutaj sobie odpuszcza i serwuje nam dwie zamknięte, i kameralne jak na swoje standardy, historie. W pierwszej Spider-Man walczy w Szanghaju z Panem Negatywem i przekabaconymi przez niego Cloak i Dagger. Tytułowe „Mroczne królestwo” to sprawnie poprowadzona opowieść, w której chińskie miasto okazuje się godną alternatywą dla Nowego Jorku. Druga historia to kontynuacja opowieści o Zodiaku. Na szczęście scenarzysta skupia się na Skorpionie, darując sobie niedorzeczności związane z globalną konspiracją personifikacji pozostałych znaków. I w końcu da się to czytać. Paryż i Greenwich jako miejsca finałowej potyczki stanowią miłą odmianę po podwodnych bazach i innych tego typu wynalazkach.

Chciałbym wierzyć, że pozytywny odbiór „Mrocznego królestwa” był podyktowany czymś więcej niż zestawieniem z wyjątkowo kiepskim „Wrogim przejęciem”. Prawda jest jednak taka, że to tytuł, co prawda, lepszy, ale nadal pozostawiający sporo do życzenia. Przede wszystkim brak w nim ducha Spider-Mana – to po prostu kolorowa nawalanka, w której pierwsze skrzypce mógłby odgrywać dowolny heros. Jedyne, co w tym albumie wyróżnia Pajęczaka, to poczucie humoru. Slott wkłada w usta swojego bohatera kilka naprawdę zabawnych kwestii. Jeśli zatem skupimy się na akcji i dowcipie, to powinniśmy się nieźle bawić, bo to przyjemny, czysto rozrywkowy komiks. Na jego przystępność duży wpływ mają też ilustracje. Kolorowe, dynamiczne, bez karykaturalnych przerysowań w stylu Humberto Ramosa. Matteo Buffagni i Giuseppe Camuncoli znają się na anatomii i wiedzą, co to perspektywa, a przy tym mają na tyle zbliżone style, że przy szybkiej lekturze nie powinniście nawet zauważyć zmiany na ilustratorskiej warcie.

O wyjątkowości Spider-Mana zawsze świadczyły jego potyczki z codziennością. Ten sam element jest zarazem piętą achillesową fabuł Dana Slotta. Dobrze, że scenarzysta jest jej świadomy i skupia się na tym, co mu wychodzi, jednak na dłuższą metę takie podejście do pajęczego bohatera zwyczajnie męczy. Slott był twórcą „The Amazing Spider-Mana” przez dekadę. Przed nami albumy z ostatnich dwóch lat tego okresu. Pozostaje zatem zacisnąć zęby, brać co dają i czekać na lepsze czasy.

Opublikowano:



Amazing Spider-Man: Globalna sieć #02: Mroczne królestwo

Amazing Spider-Man: Globalna sieć #02: Mroczne królestwo

Scenariusz: Dan Slott
Rysunki: Matteo Buffagni, Giuseppe Camuncoli
Wydanie: I
Data wydania: Kwiecień 2019
Seria: Amazing Spider-Man, Marvel Now 2.0
Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
Druk: kolor
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 16,7x25,5 cm
Stron: 132
Cena: 39,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328141971
WASZA OCENA
6.00
Średnia z 1 głosów
TWOJA OCENA
6 /10
Zagłosuj!

Galerie

Idzie ku lepszemu? Idzie ku lepszemu? Idzie ku lepszemu?

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-