Nowe Teksty

Furia, król Artur [recenzja]
Jak komiks ocenił Sławiński?
Zjawiskowa She-Hulk #02, John Byrne [recenzja]
Jak komiks ocenił Sławiński?
Wonka, film [recenzja]
Jak film ocenił Zimiński?
Życzenie, Disney, film [recenzja]
Jak film ocenił Zimiński?

Zapowiedzi

Nowe Plansze

Nowe Imprezy

Forum Alei Komiksu

baner

Komiks

Ao No Exorcist #26

Ao No Exorcist #26

Scenariusz: Kazue Katou
Rysunki: Kazue Katou
Wydanie: I
Data wydania: Kwiecień 2021
Seria: Ao No Exorcist
Druk: czarno-biały
Oprawa: miękka, obwoluta
Cena: 19,99 zł
Wydawnictwo: Waneko
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

wkp -

NA RATUNEK BRATU



Po dłuższej przerwie poświęconej odkrywaniu tajemnic przeszłości, serwowanych nam w postaci doświadczanych przez Rina retrospekcji, akcja „Ao no Exorcist” wraca na współczesne tory! I, jak zawsze, oferuje nam kawał wyśmienitej, dynamicznej i nastrojowej rozrywki, która z miejsca wciąga i urzeka. I jest tak wyśmienicie wykonana, że po wszystkim pozostaje duże uczucie niedosytu i ciągła ochota na więcej.



Rin odkrył tajemnice przeszłości. Poznał wydarzenia, jakie rozegrały się w trakcie pamiętnej nocy, obserwował, jak umarła jego matka i przekonał się, co kryło się za tym wszystkim. Teraz nadchodzi czas powrotu do teraźniejszości i zajęcia się kolejnymi problemami. Rin chce bowiem ocalić brata, a by to zrobić udaje się do statku Illuminati. Spotkanie dwóch braci zmienia się w walkę, jakiej nigdy dotąd. Kro zwycięży? Po której stornie ostatecznie opowie się Yukio? I dlaczego zrobił to, co zrobił?



Jaki jest ten tom? Cóż mogę powiedzieć. Taki, jak zawsze! I tak powinno być, bo „Ao no Exorcist” to seria, która nie wymaga poprawek. Na czytelników jak zwykle czeka tu więc przede wszystkim akcja, akcja i jeszcze trochę akcji. Na nic innego właściwie nie ma tu już czasu. A wszystko to utrzymane w dość poważnej tonacji, wywołujące przy okazji sporo emocji i oferujące znakomity klimat. Oczywiście, tradycyjnie całość jest lekka w odbiorze, humor też się momentami zdarza, a toczone na stronach walki i szybkie tempo wydarzeń sprawiają, że czytelnik nie nudzi się ani przez chwilę. Bo taki właśnie powinien być dobry shounen, a „Ao no Exorcist” jest dobrym shounenem. Bardzo dobrym. Właściwie to jednym z najlepszych, nawet jeśli na pierwszy rzut oka może się tak nie wydawać.



Nie można tu oczywiście zapomnieć, że seria jest znakomita także, jeśli chodzi o ilustracje. Chara Design jest odpowiednio prosty i wyrazisty, by z miejsca wpaść w oko nie tylko nastoletnim, czyli docelowym w końcu odbiorcom. Poza tym mamy tu znakomicie uchwycone tła, pełne detali i realizmu. Jest też dynamika, bo to w końcu bitewniak, ujmująca widowiskowość, jak na fantastykę przystało, a także świetny klimat, oparty na dużej ilości mroku i doskonałym operowaniem światłocieniem.



I tak oto w recę czytelników trafia naprawdę świetna manga. „Ao no Exorcist” może i składa się ze znanych wszystkim schematów, a na dodatek kopiuje wiele pomysłów z najróżniejszych źródle, ale robi to w tak wdzięczny sposób i z takim własnym charakterem, że nie jest to nawet zarzut. Poza tym, zabawa, choć niezobowiązująca, trzyma wysoki poziom, dzięki czemu każdy miłośnik gatunku shounen będzie się z całości bardzo zadowolony. Tym bardziej, że całość pozytywnie wyróżnia się na tle podobnych jej opowieści.