Komiks
Blue period #09
Scenariusz: Tsubasa Yamaguchi
Rysunki: Tsubasa Yamaguchi
Wydanie: I
Data wydania: Styczeń 2023
Seria: Blue period
Tłumaczenie: Karolina Dwornik
Druk: czarno-biały
Oprawa: miękka, obwoluta
Cena: 24,99 zł
Wydawnictwo: Waneko
Rysunki: Tsubasa Yamaguchi
Wydanie: I
Data wydania: Styczeń 2023
Seria: Blue period
Tłumaczenie: Karolina Dwornik
Druk: czarno-biały
Oprawa: miękka, obwoluta
Cena: 24,99 zł
Wydawnictwo: Waneko
ZAPOWIEDŹ
WASZA OCENA
Brak głosów...
Yatora i członkowie teamu palankin codziennie do późna zajmują się przygotowywaniem rzeźby na festiwal kultury. Nie są jednak nawet blisko końca, a na zewnątrz panuje straszny skwar i wszyscy ciągną już na oparach. Czy uda im się zdążyć?
Do tego rozpoczyna się drugi semestr pełnego udręki pierwszego roku na Geidai.
Do tego rozpoczyna się drugi semestr pełnego udręki pierwszego roku na Geidai.
Komentarze
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
wkp -
JAK NAUKA ZABIJA SZTUKĘWszyscy artyści to prostytutki
W oparach lepszych fajek w oparach wódki
To wszystko się tak cyklicznie powtarza
Czas nadziei człowiek z żelaza
Wodzowi rewolucji do pasa się kłaniam
Mecenas daje złoto mecenas wymaga
Ten system musi upaść teraz i zaraz
Śpiewane na koncercie w koszarach
- KNŻ
Tą mangę można różnie odczytywać. Można brać ją za relację z życia studentów akademii sztuk pięknych, można za przewodnik po szkołach i poradnik sztuki, można też traktować jak obraz bezlitosnego systemu szkolnictwa. Ale przede wszystkim „Blue Period” pokazuje nam odarcie artyzmu z artyzmu. Lektura tej serii to szansa zobaczenia, jak edukacja uczy technik i rozkłada wszystko na czynniki pierwsze, ale zabija duszę, zabija sztukę. I tak to wygląda i chyba o tym „Okres niebieski” mówi nam najdobitniej.
Przygotowywanie rzeźby trwa. Ale, jak to zawsze w takich przypadkach bywa, czas ucieka, praca daleka jest od skończenia, a tu jeszcze sił już brak, zapału… I jeszcze zaczyna się drugi semestr nauki. Oj dzieje się i będzie się działo!
Czy ten obraz nauki sztuki sztukę zabijającej jest zamierzony, czy nie, nie wiem. To relacja bardziej więc pokazuje stan rzeczy, przesłanie nie zawsze musi wynikać z chęci autora zawarcia go, czasem może pojawić się samo. A im dalej brnę w tę serię, tym wyraźniej widzę, jak bardzo uczenie się bycia artystą artysta być nie pozwala. Sztuka to nie tylko techniki, a przede wszystkim talent. Sztuka to nie uczenie się a odkrywanie. To czucie, a nie analizowanie. To nie matematyka, a coś dużo bardziej ulotnego, niezwykłego, magicznego. I kiedy patrzy się, jak podchodzą do niej wykładowcy czy niektórzy bohaterowie, widzi się, jak artyzm umiera.
Ale ciekawie obserwuje się to wszystko. To podejście, ale też i życie bohaterów, ich relacje, ich starania, zmagania, codzienność. Fajnie się o tym wszystkim czyta, szczególnie, gdy samemu miało się jakieś tam artystyczne ambicje, kiedy tworzyło się i rozumie wiele uczuć postaci. Rozumie ich dążenia, pragnienia. Ale i kiedy chcemy po prostu przeczytać coś w temacie, kiedy mamy ochotę na takie dojrzalsze podejście do okruchów szkolnego życia, też znajdujemy tu coś dla siebie. Artyzm? Raczej rzemieślniczą robotę, ale solidną.
I rzemieślniczo jest to narysowane. Ale pasuje to do opowieści, jej charakteru, stylu. Całość jest więc udana, całkiem sympatyczna i warta poznania. Przyjemna rzecz dla fanów tworzenia, ale i szkolonego, studenckiego życia w obyczajowym ujęciu.