NEWS
- Zapowiedzi
Binio Bill na planszach
Odnaleziony komiks Jerzego Wróblewskiego "Binio Bill... i Szalony Heronimo" zostanie wydany w limitowanym nakładzie 1000 egzemplarzy i będzie kosztować 29,9 zł. Więcej o komiksie i przykładowe plansze w rozwinięciu tej informacji.
Binio Bill ... i Szalony Heronimo
Scenariusz: Jerzy Wróblewski
Rysunki: Jerzy Wróblewski
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: A4
Stron: 52
Cena: 29,9 zł.
Wydawnictwo: BB Team
ISBN: ISBN: 978-83-929647-0-4
Data wydania: 3 październik 2009
"Binio Bill i Szalony Heronimo" to ciąg dalszy westernowych przygód bohatera znanego z komiksów drukowanych w "Świecie Młodych" oraz albumu "Skarb Pajutów". Bohaterski szeryf Binio tym razem zmaga się z wodzem Apaczów Heronimo oraz pomaga uroczej rodaczce odnaleźć zaginionego ojca.
Komentarze
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
ljc -
ech, kozackie te plansze...vision2001 -
Bez zbędnych słów: dobra cena.1000 egz.? Rozejdzie się na pniu? Mam nadzieję, że uda mi się zdobyć egzemplarz dla mnie
qwerty -
mam nadzieje, ze tylko te przykladowe plansze sa w czerni i bieli a komiks bedzie kolorowy. bo jak nie to bez sensu. wtedy na pniu to sie raczej nie rozejdzie.Cello -
druk będzie cz-bqwerty -
eeeee to lipa. tyle czekania na cos takiego?? w swiecie mlodych binio byl w kolorze i do takiego sie przyzwyczailem. kurczaki, a juz sie tak cieszylemramirez82 -
Fakt, Binio Bill czarno biały jakoś ciulowo się prezentuje, brakuje mi koloru, ale nie chciałem tego mówić na głos...Cello -
Mi tam się w czerni i bieli podobają. Chociaż jakby były kolorowe to nie miałbym nic przeciwkoTagon -
a Ja z checią zakupię:)Glorfindel -
qwerty pisze:eeeee to lipa. tyle czekania na cos takiego?? w swiecie mlodych binio byl w kolorze i do takiego sie przyzwyczailem. kurczaki, a juz sie tak cieszylem
Tego albumu Wróblewski nie pokolorował, więc wydawanie go jako czarno-biały jest jak najbardziej logiczne. No chyba, że chciałoby się powtórzyć wtopę z kolorami "Tajfuna" w wydaniu Mandragory.
Ale z tego co wiem, kolejne albumy z przygodami Binia znanymi ze Świata Młodych, będą już wydane w kolorze.
Cello -
dokładnie, potem wyszłaby taka kupa jak w Tajfunie. pozostawienie tych plansz czarno białych to najlepsza rzecz jaką wydawca mógł zrobić. rozejdzie się na pniu, gwarantujeljc -
co wy wypisujecie?! Te czarno-białe plansze są genialne - jeszcze lepiej widać kreskę mistrza!kokosz -
Glorfindel pisze:Tego albumu Wróblewski nie pokolorował, więc wydawanie go jako czarno-biały jest jak najbardziej logiczne. No chyba, że chciałoby się powtórzyć wtopę z kolorami "Tajfuna" w wydaniu Mandragory.
Cello pisze:dokładnie, potem wyszłaby taka kupa jak w Tajfunie. pozostawienie tych plansz czarno białych to najlepsza rzecz jaką wydawca mógł zrobić. rozejdzie się na pniu, gwarantuje
Rozumiem, że Kajka i Kokosza: Złoty Puchar oraz Szranki i Konkury tez uważacie za wtopę i kupę, tak?
Jak się postara, to mozna, tylko trzeba się postarać.
Binio Bill powiniem miec zrobiony kolor, starannie i zgodnie z duchem poprzednich części.
badday -
Okładka jest kolorowa, czyli dałoby się pokolorować całość jakby się chciało, albo raczej, jakby był sens.Dla mnie większy sens (skoro Wróblewski tego nie kolorował) jest wydanie cz-b.
Nie mówiąc już o dodatkowo wynikającym z tego plusie - niskiej cenie!