NEWS
- Galeria
Komiksowe Hity, Ranma 1/2
Prezentujemy okładki przykładowe plansze z pierwszego numeru nowego czasopisma Egmontu o tytule "Komiksowe Hity" oraz 28 tomu "Ranmy 1/2".
Komiksowe hity #01/2010: Mass Effect - Odkupienie
Autor: Mac Walters, John Jackson Miller, Omar Francia
Tytuł oryginału: Mass Effect. Redemption
Wydawca oryginału: Dark Horse Comics
Scenariusz: John Jackson Miller, Mac Walters
Rysunki: Omar Francia
Druk: kolor
Oprawa: miękka
Format: 170 x 260 mm
Stron: 96
Cena: 9,99 zł.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: czerwiec 2010
Nowy 96-stronicowy kwartalnik zawierający komiksy związane z bestsellerowymi grami komputerowymi i przebojami kinowymi. Pismo o szerokiej tematyce: science fiction, fantastyka, horror, akcja, przygoda. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.
W pierwszym numerze prezentujemy komiks Mass Effect: Odkupienie na podstawie serii gier Mass Effect. Opowieść zaczyna się tuż po rozpoczęciu akcji gry ME 2. Minęło jedno pokolenie od odkrycia Przekaźnika Masy w pobliżu Plutona. Rasa ludzka rozpoczęła podbój kosmosu i nawiązała kontakt z pozaziemskimi cywilizacjami. Ziemianie stali się członkami galaktycznej wspólnoty, zrzeszającej rozwinięte technologicznie i kulturalnie rasy z całej galaktyki. Wprowadzeni do Rady Cytadeli, okazali się bystrzy i szybko się uczyli – ku konsternacji niektórych starszych ras. Ludzkość stanęła u progu nowej Złotej Ery. Niestety, jednego z największych bohaterów Ziemi dotknęła tragedia – ledwie kilka tygodni po tym, jak ocalił przed zniszczeniem stolicę galaktyki: Cytadelę. Po tajemniczym ataku na Normandię zaginął pierwszy człowiek w gronie elitarnych agentów znanych jako Widma – komandor Shepard. Teraz przyjaciele – w tym odważna asari, dr Liara T'Soni – szukają odpowiedzi. Jednak dla porywaczy, Shepard nie stanowi jedynego celu. Pragną czegoś jeszcze. Czegoś, za co warto zabijać...
Tytuł oryginału: Ranma 1/2
Wydawca oryginału: Shogakukan
Tłumaczenie: Maciej Nowak-Kreyer
Scenariusz: Rumiko Takahashi
Rysunki: Rumiko Takahashi
Druk: czarno-biały
Oprawa: kartonowa
Format: 115 x 180 mm
Stron: 184
Cena: 17 zł
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: czerwiec 2010
Manga fantastyczno-komediowa. Główny bohater, chłopiec Ranma, pod wpływem ciepłej wody zamienia się w dziewczynę, co zawsze przysparza mu wiele nieprzewidywalnych kłopotów.
Ranma, bojąc się przyznać, że jest raz dziewczyną, a raz chłopakiem, wciąż ukrywa swoją prawdziwą naturę przed matką i występuje przed nią jako dziewczynka Ranko. Tymczasem mama coraz bardziej nie może się doczekać spotkania ze swoim synem, prawdziwym mężczyzną, i ciągle się o niego dopytuje. Ranma zupełnie nie wie, jak ma się z tego wyplątać. Na domiar złego niespodziewanie pojawia się fałszywy Ranma, który objawia się matce w całej męskiej okazałości. Nodoka, nieświadoma oszustwa, jest szczęśliwa i zachwycona swoim synem. Ale co na to prawdziwy Ranma? Czy w zaistniałej sytuacji wyjdzie wreszcie z ukrycia?
opis wydawcy
[Karol Wiśniewski]
Komentarze
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Sandman666 -
Seria powinna zmienić nazwę na "Komiksowe S-hity", Mass Effect to nieudana kalka Gwiezdnych Wojen. W grę nie grałem, więc może nie czuję klimatu, ale podejrzewam, że pewnie bym się zawiódł. Żałuję wydania tej dychy na ten komiks.P. S. W następnym numerze wg zapowiadanej okładki będzie komiks PREDATOR: PREY TO THE HEAVENS, scenariusz: JOHN ARCUDI,
rysunki: JAVIER SALTARES.
Azirafal -
Ystad - ale to naprawdę wygląda słabo. I brzmi słabo. Spoglądałeś do galerii? Tam są takie przykładowe obrazki, na podstawie których można sobie wyrobić opinię. Cello pewnie sobie wyrobił. Ja też - na pewno nie kupuję, słabizna.Mataseraneu -
Co będzie w następnym numerze Komiksowych hitów.Ystad -
Cello pisze:Jak już wyżej napisał Sandman - komiksowe adaptacje gier są najzwyczajniej słabe. Zawsze.
No widzisz i tu się różnimy.
Ty ferujesz swoje wyroki zanim nawet poznasz szczegóły. Ja pozwalam sobie na określenie swojego zdania do czasu, aż z rzeczoną rzeczą się zapoznam.
Ale z drugiej strony, ja się pod swoimi wypowiedziami podpisuje imieniem i nazwiskiem, Ty zostajesz tylko i wyłącznie anonimowym nikiem, więc możesz robić wszelkie irracjonalne rzeczy. Twój wybór.
Cello -
Jak już wyżej napisał Sandman - komiksowe adaptacje gier są najzwyczajniej słabe. Zawsze.Ystad -
Cello pisze:Mass Effect i Komiksowe Hity - dobre sobie . Jest milion lepszych komiksów które mogli tam wrzucić.
to ja mam dla Ciebie jedną ciekawą sentencję którą powinieneś sobie wklepać do googla
De gustibus non est disputandum
Cello -
Mass Effect i Komiksowe Hity - dobre sobie . Jest milion lepszych komiksów które mogli tam wrzucić.Sandman666 -
Niestety praktyka pokazuje, że komiksowe adaptacje gier są najzwyczajniej słabe.Nie wiem po co Egmont w ogóle zdecydował się to wydawać.