NEWS
- Zapowiedzi
Wydawnictwo Kultura Gniewu poinformowało, że ich najnowszy komiks "Pinokio" trafi niedługo do szerokiej dystrybucji - ale ciekawostka - z wyłączeniem Empików. Przy okazji ruszono z przedsprzedażą (trwającą do 15 stycznia) komiksu na oficjalnej stronie wydawnictwa. Komiks z wysyłką priorytetem i specjalną przypinką kosztuje raptem 85 złotych.
My dodatkowo zapraszamy do zapoznania się z przykładowymi planszami tego komiksu.
Pinokio z KG nie dla Empików
Wydawnictwo Kultura Gniewu poinformowało, że ich najnowszy komiks "Pinokio" trafi niedługo do szerokiej dystrybucji - ale ciekawostka - z wyłączeniem Empików. Przy okazji ruszono z przedsprzedażą (trwającą do 15 stycznia) komiksu na oficjalnej stronie wydawnictwa. Komiks z wysyłką priorytetem i specjalną przypinką kosztuje raptem 85 złotych.
My dodatkowo zapraszamy do zapoznania się z przykładowymi planszami tego komiksu.
Tytuł oryginału: Pinocchio
Wydawca oryginału: Les Requins Marteaux
Scenariusz: Winshluss
Rysunki: Winshluss
Oprawa: twarda szyto-klejona
Format: A4
Stron: 192 (kolor)
Cena: 99,9 zł
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Data wydania: grudzień 2010
Winshluss zaczął tworzyć "Pinokia" w 2003 roku i przez następne dwa lata publikował go w odcinkach w magazynie „Ferraille Illustré”. Wtedy jednak przerwał pracę nad nim, by całkowicie skoncentrować się na realizacji animowanej adaptacji słynnego „Persepolis” Marjane Satrapi. Bo to Winshluss, pod swoim prawdziwym nazwiskiem – Vincent Paronnaud – wspólnie z autorką komiksu wyreżyserował film, który został nagrodzony na festiwalu w Cannes, otrzymał Cezara i był nominowany do Oscara w kategorii Najlepszy Film Animowany. Rysownikowi udało się skończyć „Pinokia” w 2008 roku, a już kilka miesięcy później na festiwalu w Angouleme został on uznany najlepszym komiksem roku!
W swoim komiksie Winshluss opowiada na nowo niezwykłe przygody słynnej marionetki. Jego akcja w dużej mierze pokrywa się z popularną powieścią Carlo Collodiego, ale intryga została uwspółcześniona. Pinokio nie jest tu drewnianym chłopcem, ale stworzonym przez pewnego inżyniera bojowym androidem. Z kolei „gadający świerszcz” zamienia się tutaj w karalucha, pijaka i olewusa, który w głowie robota urządza sobie squat.
Winshluss po mistrzowsku rozprawia się z klasyczną opowieścią, a także z jej słynną disnejowską adaptacją. Na bazie bajki uwielbianej przez dzieci tworzy, przeznaczoną dla dorosłych mroczną, ironiczną i okrutną wariację na temat „Pinokia”. Fantastycznie narysowaną, pokolorowaną i obywającą się w zasadzie bez słów.
[opis wydawcy]
[Ystad za KG]
Komentarze
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
krzysiekem -
Ciekawostka bardzo mnie się podoba - z wyłączeniem EMPIKÓW - zycze im jak najlepiej i żeby inni zmądrzeli albo spróbowaliCello -
i to mi sie podoba j$%@ empiki xD to teraz czekamy na krok egmontukokosz -
Ale co to za ciekawostka? Od miesięcy wiadomo, że Empiki wycofują się z komiksów... Ciekawostką raczej byłoby, gdyby nowe pozycje jednak się tam pojawiły.krzysiekem pisze:Ciekawostka bardzo mnie się podoba - z wyłączeniem EMPIKÓW - zycze im jak najlepiej i żeby inni zmądrzeli albo spróbowali
Ale kto inni co ma spróbować? Inne Empiki mają spróbować nie zamówiać komiksów?
endrju -
Bo empik robi w wała wydawnictwa komiksowe, tyleMoże inni wydawcy pójdą w ślady Kultury?
kokosz -
dzikiwiesiek pisze:dlaczego się wycofują, nie kali się im czy jak ?
Podejrzewam, że komiksy sprzedają się słabo i Empiki wolą zrobić miejsce na więcej Grocholi i Feel.
endrju -
To chyba jednak nie empik ma dość wydawnictw komiksowych, a sytuacja jest zgoła odwrotna.kokosz -
endrju pisze:To chyba jednak nie empik ma dość wydawnictw komiksowych, a sytuacja jest zgoła odwrotna.
- Drogi Wydawco, nasza wielce szanowna sieć weźmie twoje książki do sprzedaży, ale ponad połowa ceny dla nas
- ok
- ... i zgodnie z umową termin płatności wyniesie 4 miesiące odkąd sprzedamy twoją książkę
- no dobrze
- ... ale jak ten termin minie to i tak ci nie zapłacimy...
- ale...
- a w zasadzie nie ma o czym mówić bo żaden z naszych hurtowników nie będzie już zamawiać komiksów, a jedyny który zamawiał własnie leży i kwiczy
No więc po czyjej stronie jest inicjatywa "w Empiku nie będzie komiksów a jesli będą - mają się zmieścić na najmniejszej półce"?
ujmę to inaczej - jeśli wszyscy wydawcy komiksów w Polsce (poza Egmontem, bo podejrzewam że Egmont jako duże wydawnictwo ma całkiem inne warunki dystrybucji) przestaną wysyłać swoje wydawnictwa do Empiku, to Empik raczej będzie z tego zadowolony. Jesli już jakas kasa jest na komiksach, to i tak co najwyżej na Egmontowskich... A reszta tylko leży i sprawia kłopot.