NEWS
- Rozmaitości
Sławiński o 25. MFKiG
Na blogu naszego redakcyjnego kolegi, Jana Sławińskiego relacja z 25. MFKiG >>KLIK>>KLIK. A jak Wasze wrażenia?
Komentarze
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Pastuch -
Organizacja bardzo słaba, o "wałkach" i znajomych królika przy autografach szkoda gadać, bo ja rozumiem jeszcze przekręty w białych rękawiczkach, ale nie taki chamstwo prosto w twarz i bez ogródek, i nie masz co się chwalić "plakietką" bo to akurat synonim buractwa wg. "normalnych" ludzi z ulicy, którzy byli na "festiwalu".slawek1 -
Nie jestem z tych co hejterzą i narzekają ale niestety muszę się zgodzić z tym co napisał Pastuch. Z żalem ale ze wszystkich MFKiG ten jubileuszowy wspominał będę z największą goryczą.messer -
W zasadzie to ja nie widzę potrzeby zapraszania zagranicznych gości, dopóki nie będzie uczciwych i przejrzystych zasad. Jeśli ma to być festiwal dla kumpli, to niech będzie finansowany z prywatnej kasy, a nie z publicznych pieniędzy.Gazza -
Panowie, nie mogłem niestety dotrzeć do Łodzi więc naocznie nie widziałem - o co chodzi z tymi "wałkami" i znajomymi królika przy autografach (bardzo chciałem zgarnąć podpisy m. in. Loisel'a, Kasprzaków czy Rosa ...) oraz z uwagą messer'a o "uczciwych i przejrzystych zasadach"?? Wyjaśnijcie proszę, bo przez weekend miałem tylko doła z powodu braku możliwości wyjazdu i z niecierpliwością wypatruję informacji jak było.Pozdrawiam!
messer -
Gazza, chodzi o to, że nieważne o której godzinie byłeś w kolejce pod Atlas Areną, bo i tak w środku stała już po numerki grupka kilkudziesięciu cwaniaczków i w praktyce tylko oni mieli szansę się dostać do Kapsrzaka czy Andreasa.Gazza -
Dzięki za odpowiedź. :)Przyznam się, że miał to być mój pierwszy MFKiG i liczyłem na bezproblemowość podczas dyżurów autografowych, a tu takie informacje! Szok! Myślałem, że kultura będzie jak podczas spotkań z G.Rosińskim i S. Sakai, które miałem przyjemność zaliczyć niegdyś w Empiku u nas w P-niu... ehh. Powoli przestaję ubolewać, że mnie nie było jednak, bo gdybym się na autografy nie załapał to byłaby porażka...
AnonimowyGrzybiarz -
Nie uważam, żebym szczególnie chwalił się plakietką, też jestem normalnym człowiekiem z ulicy. Nie ma czym się chwalić - plakietkę uczestnika dostaje każdy, kto wyśle pracę na konkurs na krótką formę komiksową - wpisowe wynosi 30 zł do podziału między twórców (czyli 15 zł na głowę, albo i mniej, jeśli komiks miał osobnego scenarzystę/rysownika/inkera/kolorystę ), w zamian plakietka i katalog pokonkursowy. Polecam.Coby załagodzić nastroje i nie być wyzywanym od buraków dodam, że nie zająłem nikomu żadnego miejsca w kolejce, bo zwyczajnie w żadnej nie stałem. Nie zbieram autografów ani rysunków.
Stiffler -
Jakie były najciekawsze zapowiedzi komiksowe na najbliższy czas?soplic -
Gdyby było coś ciekawego zapowiedzianego zapewne już by były informacje.AnonimowyGrzybiarz -
Taurus Media wyda Lazarusa z Image, a Egmont jakąś wariację na temat Sherlocka Holmesa i wampiryzmu:http://www.bedetheque.com/serie-23361-B ... ndres.html