baner

NEWS

- Rozmaitości

Interaktywni Odpamiętani


Po "Kosach Wojny" Fundacja Gdzie sięgnęła po kolejny temat historyczny, tworząc "Odpamiętanych", czyli historię porucznika Leonarda Lepszego, który walczył o wyzwolenie Przemyśla w 1918 roku. Autorami komiksu są scenarzysta Paweł Śmiałek i rysownik Marcin Wierzchowski oraz Kuba Błądek, który zanimował całość. Aleja poleca!
Obejrzyj "Odpamiętanych".

odpamietani_s1

odpamietani_s2

przykładowe plansze z "Odpamiętanych"


Projekt „Odpamiętani” powstały pod mecenatem Muzeum Historii Polski przy okazji rocznicy I Wojny światowej z założenia jest przedsięwzięciem o charakterze edukacyjnym i wychowawczym. Podstawowym celem jest dotarcie do specyficznego odbiorcy. Docelowy odbiorca „Odpamiętanych” wchodzi w dorosły wiek, ma niewielkie i schematyczne pojęcie o I Wojnie Światowej, oraz często wręcz pejoratywne skojarzenia związane z terminem „patriotyzm”. Wychowany w Polsce po 1989 roku, w okresie pokoju, nie czuje żadnego związku między historią, a współczesnością. Co więcej, w dobie kulturowej dekonstrukcji pojęć polskość i patriotyzm są dla niego frazesami i właściwie nic go nie obchodzą. Są tak archaiczne i sprzeczne z dominującymi paradygmatami indywidualizmu i konsumpcjonizmu, że wręcz skrzeczą.

Nie można opowiedzieć całej I Wojny Światowej - trzeba coś wybrać. Szczęśliwie dla Polaków skutki tej wojny były bezpośrednią przyczyną odzyskania niepodległości. Niemniej większość toczonych walk z udziałem Polaków nie miało charakteru narodowowyzwoleńczego. Wręcz przeciwnie - był to czas często bratobójczych zmagań i tragicznych ludzkich losów. „Odpamiętani” dotyczą peryferyjnego dla losów wojny zdarzenia odbijania Przemyśla przez nowo sformowane wojska polskie z rąk oddziałów ukraińskich. Był to czas już po głównych rozstrzygnięciach wojny, w okresie kształtowania się nowych państw na mapie Europy – incydent w skali wojny, lecz życiowe wydarzenie w skali konkretnych ludzi. Marsz wojsk generała Roi na Lwów to czas nasilania się postaw patriotycznych wśród polskich żołnierzy, urodzonych w niewoli zaborów, pierwszych od kilku pokoleń w sytuacji realnej walki o kształt niepodległej ojczyzny. Dzięki zaangażowaniu historyka Michała Chlipały projekt ma rzetelne oparcie w faktach historycznych, a zainteresowani znajdą wskazówki co do pogłębiania wiedzy w zakresie poruszonej tematyki.

Komiks nie jest adresowany do pasjonatów historii i „zaangażowanych patriotów” (co nie znaczy, że im się nie spodoba). Tacy czytelnicy mogą odczuć pewien niedosyt, a w przypadku lekkiego traktowania przez twórców „patriotycznych pomników” nawet lekki niesmak. Autorzy wyszli z założenia, że w gestii kształtowania postaw patriotycznych nie ma potrzeby przekonywać przekonanych. O ile istnieje nieprzebrana liczba dostępnych publikacji na temat I Wojny Światowej, o tyle, ciągle mało jest pomysłów na sugestywny patriotyczny współczesny przekaz.

Narracja komiksu jest pokierowana dwutorowo – współcześnie i historycznie. Wątek historyczny poprowadzono wykorzystując samo w sobie „zabytkowe” opowiadanie porucznika Lepszego z 1918 roku. Porucznik Leonard Lepszy mówi językiem swojej epoki. Tak zastosowana narracja pozwoliła na uniknięcie sztucznego archaizowania dialogów, niewiarygodności prezentowanej relacji, a co najważniejsze, wprowadziła efekt szoku językowego. Historyczny Porucznik Lepszy operuje słownictwem, ale i kategoriami pojęciowymi często nie mieszczącymi się w głowach współczesnym czytelnikom. Z kolei zasadnicza w powieści akcja teraźniejsza to opowiadanie z przymrużeniem oka, język potoczny i żywy dla współczesnego – docelowego - odbiorcy. Umiejscowienie archaicznego świata żołnierza z okresu I Wojny Światowej we współczesności stwarza efekt niespójności i kontrastu, wywołuje dyskomfort i poczucie pobłażania… i poniekąd o to chodziło. Świadomy zabieg zaciekawia, zastanawia, zmusza do rewidowania postaw i pozwala na przemycenie oryginalnej definicji patriotyzmu – dobitnie i bez sztucznego podobania się „naszym współczesnym, młodym nihilistom”.

Z tak poprowadzoną akcją koresponduje obraz. Forma komiksu, tylko pozornie, narzuca treści lekkie, łatwe i przyjemne. Grafika Marcina Wierzchowskiego spełnia kryteria, które współczesny młody odbiorca zaakceptuje. Cechuje ją męska kreska, zwarta, szybka akcja, realizm kreślonych, silnie rozemocjonowanych postaci i symboliczne potraktowanie reminiscencji historycznych. W celu stonowania przewrotnych treści zastosowano bardzo oszczędną kolorystykę z paletą barw charakterystycznych dla fotografii z epoki. Odważna stylistyka nie została wybrana przypadkowo. Marcin Wierzchowski przemyca swoją fascynację tymi nurtami w sztukach pięknych, które kształtowały się w okresie zbieżnym dla tła historycznego komiksu. Dociekliwi staną przed fascynującym zagadnieniem – na ile na dadaizm, konstruktywizm, futuryzm, modernizm i inne trendy miała wpływ tragedia wielkiej wojny, a na ile te trendy z nią korespondowały (np. w architekturze militarnej).

Założenia ambitne, projekt bez przypadków, jednak o rzeczywistej wartości komiksu zadecydują jego czytelnicy. Nie możemy się doczekać ich reakcji.

odpamietani.pl



logoIWS_odpamietani

logo I wojny światowej zaprojektowane na potrzeby "Odpamiętanych"



[ljc]


Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-