baner

NEWS

- Galeria

Lipcowy pakiet Egmontu


Przykładowe plansze z lipcowych premier Egmontu: Batman i Holmes już trafili do sprzedaży, pozostałe trzy tytuły ukażą się pod koniec miesiąca.

All New X-Men #1: Wczorajsi X-Men

All New X-Men #1: Wczorajsi X-MenScenariusz: Brian Michael Bendis
Rysunki: Stuart Immonen
Tusz: Wade von Grawbadger
Kolor: Marte Gracia
Wydanie: I
Data wydania: 29 Lipiec 2015
Seria: All New X-Men, Marvel Now
Tłumaczenie: Kamil Śmiałkowski
Druk: kolor
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 165x235 mm
Stron: 120
Cena: 39,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 978-83-281-1051-9


Gdy przed laty piątka nastolatków (Cyclops, Marvel Girl, Iceman, Angel i Beast) tworzyła pierwszy oryginalny skład X-Men, rzeczywistość była znacznie prostsza. Dziś ci z nich, którzy przeżyli, są już dawno dorośli. Jedni stracili złudzenia, a inni wciąż wierzą w stare ideały. I nagle w tym skomplikowanym pełnym chaosu i śmierci świecie pojawiają się tamci młodzi X-Men. Cała piątka, wyrwana ze swoich czasów musi zmierzyć się ze swoimi dorosłymi wersjami, z odpowiedzialnością za czyny, które dopiero popełnią, z rzeczywistością, która przerasta ich na wielu poziomach.

Scenarzysta Brian Michael Bendis (Avengers, Tajna Inwazja, Ultimate Spider-Man) i rysownik Stuart Immonen (Ultimate Spider-Man, New Avengers) stworzyli wspólnie jeden z najciekawszych superbohaterskich komiksów ostatnich lat, w którym nostalgia splata się z szybką akcją, ciekawą intrygą i sporą porcją humoru.

[opis wydawcy]

Przykładowe plansze:
All New X-Men #1: Wczorajsi X-Men All New X-Men #1: Wczorajsi X-Men All New X-Men #1: Wczorajsi X-Men


Avengers #1: Świat Avengers

Avengers #1: Świat AvengersScenariusz: Jonathan Hickman
Rysunki: Adam Kubert, Jerome Opena
Wydanie: I
Data wydania: 29 Lipiec 2015
Seria: Avengers, Marvel Now
Tłumaczenie: Jakub Syty
Druk: kolor
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 165x235 mm
Stron: 132
Cena: 39,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 978-83-281-1052-6


Najnowsza odsłona przygód supergrupy Avengers opowiada o pozaziemskim niebezpieczeństwie zagrażającym Ziemi. Tylko Avengers, i to w mocno poszerzonym składzie, mają szansę stawić czoła istotom snującym co do naszej planety własne, nieludzkie plany. To opowieść stworzona z rozmachem, w której widzimy początek wszechświata i wielkie kosmiczne zmagania, w której zobaczymy wielu znanych superbohaterów i zupełnie nowe postacie. Oto początek nowej odsłony przygód Avengers, grupy, która jeszcze nie raz wstrząśnie całym komiksowym uniwersum Marvela.

Komiksem Świat Avengers debiutuje jako scenarzysta tej serii wielokrotnie nominowany do Nagrody Eisnera Jonathan Hickman (Fantastyczna Czwórka, The Manhattan Projects). Towarzyszą mu rysownicy Jerome Opeῆa i Adam Kubert (Ultimate X-Men, Incredible Hulk, Wolverine).

[opis wydawcy]


Przykładowe plansze:
Avengers #1: Świat Avengers Avengers #1: Świat Avengers Avengers #1: Świat Avengers


Batman: Mroczny Rycerz #02: Spirala przemocy

Batman: Mroczny Rycerz #02: Spirala przemocyScenariusz: Gregg Hurwitz
Rysunki: David Finch
Okładka: David Finch
Wydanie: I
Data wydania: 8 Lipiec 2015
Seria: Batman: Mroczny Rycerz, Nowe DC Comics
Tytuł oryginału: Batman: The Dark Knight #
Wydawca oryginału: DC Comics
Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 170 x 260 mm
Stron: 160
Cena: 75,00 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 978-83-281-1046-5


Kto jest największym Mistrzem Strachu w Gotham City? Batman znany jest z tego, że sieje postrach pośród pospolitych przestępców. Jednak Mroczny Rycerz nie gnębi przyzwoitych ludzi. Tymczasem ktoś w Gotham porywa i straszy dzieci. Batman musi wytropić najbardziej przerażającego ze swoich wrogów – Stracha na Wróble!

Rysownik David Finch (Amerykańska Liga Sprawiedliwości) oraz scenarzysta Gregg Hurwitz przedstawiają niepokojącą, pełną grozy opowieść o strachu. Dodatkowo w albumie Spirala przemocy znalazła się historia o człowieku, który zastrzelił rodziców Bruce’a Wayne’a.

[opis wydawcy]

Przykładowe plansze:
Batman: Mroczny Rycerz #02: Spirala przemocy Batman: Mroczny Rycerz #02: Spirala przemocy Batman: Mroczny Rycerz #02: Spirala przemocy


Lobo. Portret bękarta

Lobo. Portret bękartaScenariusz: Alan Grant, Keith Giffen
Rysunki: Sam Kieth, Simon Bisley, Christian Alamy
Wydanie: I
Data wydania: 29 Lipiec 2015
Seria: DC Deluxe
Tłumaczenie: Michał Zdrojewski
Druk: kolor
Oprawa: twarda, obwoluta
Format: 180x275 mm
Stron: 256
Cena: 89,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 978-83-281-1047-2


„W pewnej galaktyce, tak niewiarygodnie odległej, że w innych układach gwiezdnych nikomu się o niej nie śniło, istniała PERFEKCJA. To była Czarnia. Serce Wszechświata. Raj Kosmosu. Doskonałość. Zamieszkiwała ją najszlachetniejsza i najdoskonalsza rasa, jaką wydała Matka Wszechświata.
Czarnia była krainą szczęśliwości i spokoju. Dni były długie, noce piękne, a wszystkie marzenia spełniały się same. Nie było tam wojen. Nikt nie zaznał tam głodu. Śmierć zabierała tylko tych, którzy sami pragnęli umrzeć, zmęczeni wiecznym życiem. Na Czarni nie używano przemocy.

l nagle w tym raju pojawił się wąż... a na imię miał Lobo.
Podobno akuszerka, która odbierała poród, nagle dostała niepohamowanego ataku histerii. »Diabeł!« – krzyczała – »Diabeł wcielony!« l choć nikt nie zrozumiał, o co jej chodziło, to właśnie ona została pierwszą ofiarą Lobo. Jej choroba umysłowa była pierwszym przypadkiem tego typu od 10 000 lat”.
Tak zaczyna się opowieść o Lobo, jednym z najsłynniejszych bohaterów współczesnego komiksu. W albumie Lobo – Portret bękarta, zawierającym historie Ostatni Czarnian i Lobo powraca, słynny kosmiczny łowca nagród i morderca do wynajęcia powraca w klasycznej odsłonie.

Popularny brytyjski rysownik Simon Bisley, który od lat udowadnia, jak pojemną formułą jest komiks, w tym albumie osiąga mistrzostwo w łączeniu ekspresji, humoru i absurdalnego przedstawiania przemocy.


[opis wydawcy]

Przykładowe plansze:
Lobo. Portret bękarta Lobo. Portret bękarta Lobo. Portret bękarta


Sherlock Holmes i Wampiry Londynu #2: Umarli i żywi

Sherlock Holmes i Wampiry Londynu #2: Umarli i żywiScenariusz: Sylvain Cordurie
Rysunki: Laci
Kolor: Axel Gonzalbo
Wydanie: I
Data wydania: 8 Lipiec 2015
Seria: Sherlock Holmes
Rok wydania oryginału: 2010
Wydawca oryginału: Soleil Productions
Tłumaczenie: Maria Mosiewicz
Druk: kolor
Oprawa: miękka
Format: 215x290 mm
Stron: 48
Cena: 29,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 978-83-281-0298-9


Zakończenie dwutomowej opowieści o nieznanych przygodach detektywa wszech czasów. Sherlock Holmes wprowadza nas do świata nadprzyrodzonej grozy czającej się na ulicach Londynu.

Po sfingowaniu własnej śmierci Sherlock Holmes ukrywa się przed światem i spisuje dla doktora Watsona historię swej walki z potężną organizacją angielskich wampirów. Spieszy się – musi ukończyć opowieść do wieczora, gdyż w nocy czeka go konfrontacja z krwiożerczymi potworami. A wielki detektyw jest przekonany, że nie ujdzie z niej z życiem...
Drugi tom Wampirów Londynu zamyka wątek pojedynku Holmesa ze stworami mroku demonicznego księcia Selymesa. Album ukazuje też skomplikowane śledztwo, które doprowadza detektywa wszech czasów do odkrycia tajemnicy Owena Chanesa i wyjaśnienia prawdziwych powodów, dla których ten szalony morderca jest ścigany przez dzieci nocy.

Opowieść o walce z wampirami jest początkiem rozrastającej się sagi o przygodach wielkiego detektywa w świecie grozy i horroru. Scenariusze do wszystkich podserii pisze Francuz Sylvain Cordurié (tworzący też cykle fantasy, takie jak Sword czy Walkyrie), a rysunkami zajmują się różni graficy, przede wszystkim pochodzący z Jugosławii Laci, czyli Vladimir Krstić, który zdobył uznanie właśnie historią o Holmesie.

[opis wydawcy]


Przykładowe plansze:
Sherlock Holmes i Wampiry Londynu #2: Umarli i żywi Sherlock Holmes i Wampiry Londynu #2: Umarli i żywi Sherlock Holmes i Wampiry Londynu #2: Umarli i żywi




[ljc]


Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

celtic -

Współczuje

General75 -

Wydaje mi się że nie miałem tego Punishera o którym piszesz.
Nie mam jak sprawdzić.
W 1996 w mojej miejscowości była powódź. I woda zalała mi wszystkie TM Semic i inne komiksy które miałem.
Uratowały mi się tylko Egmonty, były na wyższej półce.

celtic -

Jeśli masz to zajrzyj do PUNISHER #2/94

Pozdro

General75 -

Czytałem z TM Semic : Batman, Superman, Spider-Man, The Punisher itd.
Lobo - nie.
Jakbym przeczytał to bym nie pytał.

Celtic, niestety za dużo w Polsce Bisleya nie wydano.

celtic -

Na 100% Bisley, Semica nie czytałeś???
Jeśli twierdzisz że te 3 plansze są zrobione od niechcenia, to chyba poza SLAINEMI i Aniołami nie znasz jego twórczości. "Od niechcenia" to on potrafi rysować że hej.

General75 -

Amsterdream, Kandor
Piszecie że te trzy plansze Lobo są Bisleya.
Wygląda to jak by Bisley Lobo rysował od niechcenia. Chyba że na innych planszach jest rysunek w stylu Slaine lub Czterej...
Ślepy przecież nie jestem, i słabo to wygląda jak zauważył Brdzoczarnykot (może żartował?).

Kandor
"Ej, ludziska". Co to za sformułowanie do forumowiczów?
Ragman świetnie Ci dopierdolił że nawet nazwiska autora nie umiesz poprawnie napisać.

brdzoczarnykot -

To: http://www.alejakomiksu.com/komiks/15567/Superman-Wyzwolony/ akurat już jest pewne. Co do reszty zgadzam się z przedmówcą

strz1 -

To nie kupuj jak wyjda w PL... proste :D

Co do szans... MK nie. Nie ma szans. Death tez nie sadze. Moze 1 tom, ale watpie. B&S tu sa szanse. Nie wiem jak to teraz wypada ale w sumie obok B&S obstawialbym jeszcze Aquamana (bo chwalone i Egmont mowil ze chcialby) , Superman Unchained i ewentualnie Batman & Robin czy Flash.

Rafaek -

Zadaj to pytanie Egmont.

Batman i Lobo wystarczy mi z tej oferty.

jordan_jo -

Jak myślicie Egmont wyda któreś z tych komiksów?

MOON KNIGHT TP VOL 01 FROM DEAD
DEATHSTROKE TP VOL 01 GODS OF WAR (N52)
BATMAN SUPERMAN TP VOL 01 CROSS WORLD (N52)

Chciałbym je kupić w jezyku angielskim, ale boje się,że wyjdą w Polsce ;(, a nie chce miec dubli ;).

ragman -

@Kandor Po prostu się pomyliłem. Sam nie wiem co mi strzeliło do głowy bo czytałem Arkham Asylum: Madness czy Wolverine/Hulk. Nigdzie nie napisałem, że mi się nie podoba wiec po c..j ten pocisk na mnie. Znawca komiksu się znalazł a nazwiska nawet poprawnie nie napisał. :D

Corto Maltese -

Lobo znam z gościnnego występu w Green Lantern, z albumów Hitman/Lobo i "Lobo: Wyzwolony". I tego nieszczęsnego, amatorskiego filmu. W czasach Tm-Semic wolałem Spider-Mana, Punishera i Batmana. "Portret Bękarta" na pewno kupię by zapoznać się z klasyką, niezależnie od oceny jaką ktoś może wystawić rysunkom. Reszty nie, Sherlock nie, bo wolę pulp-fiction innego gatunku, podobnie jak solowe superhero od zespołowego, a X-Men to już w ogóle nie trawię, z nielicznymi wyjątkami, jak Wolverine.

amsterdream -

Oprawa graficzna to kwestia gustu, mnie się te plansze podobają (szczególnie Openy). Do tej pory wszędzie gdzie nie spojrzałem większość osób zachwycało się rysunkami Jerome dlatego trochę dziwi mnie twoja ocena.

gustrow -

Amsterdream nagrody nagrodami wazne kto je wrecza
i nominuje a i tak wygrywaja nie zawsze najlepsi tak jest w kazdej dziedzinie ,ekspertem od superhero nie jestem ale mi sie owe zaprezentowane plansze nie podobaja i juz to samo dotyczy innych zapowiedzi z tego calego marvel now

Lepsze bazgroly widzialem w semiku a latacch 90 to co obecnie serwuje marvel i dc to jest lekko mowiac koszmar

Kandor -

Ej, ludziska przecież to (trzecia plansza) PARAMILITARNE ŚWIĘTA SPECJALNE - czyli Lobo vs. Święty Mikołaj (nawet amatorsko zekranizowany swego czasu) - a jednak będą 3 komiksy z Lobo Bisleya a nie 2.

Tylko to nowe tlumaczenie - w starym było "szanowany królik" a tu "szacowny", no trudno - kwestia sentymentu.

Jeśli dla kogoś Bisley to "bazgroły" to niech zostanie przy obrazach Jana Matejki ( z cłym mu należnym szacunkiem), jeśli nie widzi różnicy między kreską Keitcha i Bisleya to tym bardziej. W ogóle to jest wyczucie estetyki rodem z przedszkola "a czemu to jest takie brzydkie, takie chropowate, brudne" etc. a Przynajmniej odpuście sobie czytanie Lobo - za trudne dla was.

amsterdream -

gustrow jak zwykle bzdury pisze. Opena to chyba byl nawet nominowany do eisnera a Finch wygral plebiscyt Avalonu. @ragman to jest na 100% Bisley a nie Sam Kieth.

gustrow -

Jesli te bazgroly dla ciebie to ekstraklasa

to juz twoj problem

bis jest ok ale reszta to koszmarki

ragman -

To Sam Keith na przykładowych chyba.

General75 -

Te trzy przykładowe plansze Lobo to chyba nie są narysowane przez Bisleya. ?
Czytałem Slaine i Czterech jeźdźców apokalipsy. Inny całkiem rysunek.

Cello -

Poza Sherlockiem biorę wszystko.

btw. co tu niby jest brzydko narysowane? Finch, Immonen, Opena czy Bisley to przecież ekstraklasa.

averall -

To już norma.
Zazdroszczę superherosczytaczom - mają w czym wybierać .
Trudno - moje pieniążki wydam na lody i zimną lemoniadę . :idea:

brdzoczarnykot -

A ten Bilsey to rysuje słabiej niż uczeń pierwszej gimnazjum

gustrow -

znowu same trykoty i w doadtku brzdydko rysowane