NEWS
- Ukazały się
Minkiewicz rysuje dzieciom
Tomasz Minkiewicz zilustrował książkę dla dzieci "Benek i spółka". Przykładowe rysunki oczywiście do obejrzenia na Alei. Książka już trafiła do sprzedaży.
Benek i spółka
Autor: Patrycja ZarawskaIlustracja: Tomasz Minkiewicz
Wydanie: I
Data wydania: Wrzesień 2015
Druk: czarno-biały
Oprawa: twarda
Format: 125x190 mm
Stron: 160
Cena: 26,00 zł
Wydawnictwo: Dwie siostry
ISBN: 9788363696863
Zbiór zabawnych opowiadań o szkolnych perypetiach wygadanego dziewięciolatka.
Cześć, jestem Benek. Mam dziewięć lat, dwa tajne schowki na niezjedzone kanapki i jedną uprzykrzoną starszą siostrę, Nikuchę. A do tego podobno jestem nieprzeciętnie wygadany. I wasze szczęście! Ktoś przecież musi opowiedzieć wam o tym wszystkim, co wyrabia się u nas w szkole. Wszawce, makiety lasu, strzelające diabły – mówię wam, nudno nie jest. Zresztą, przekonajcie się sami.
Patrycja Zarawska (ur. 1970) Kiedy miała pięć lat, postanowiła nigdy nie dorosnąć i… udało się. Od 1995 roku tłumaczy i redaguje literaturę dziecięcą. Autorka kilkunastu zbiorków opowiadań dla dzieci i książek popularnonaukowych oraz tekstów do kilkudziesięciu książeczek dla maluchów. Benek i spółka to jej pierwsza książka wydana przez Dwie Siostry.
Tomasz Minkiewicz (ur. 1978) Rysownik i scenarzysta komiksowy, ilustrator. Współautor – razem z bratem Bartoszem – kultowej serii komiksowej Wilq superbohater.
[opis wydawcy]
[ljc]
Komentarze
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Ros -
Ale to podobne do Mikołajka ! ;-) No bo co w końcu, kurczę blade!averall -
Podobne?I d e n t y c z n e .
Żenada.
Ystad -
averall pisze:Żenada.
aż zapytam, bo mnie to bardzo intryguje: Dlaczego żenada? (mam wrażenie, że to słowo jest w Polsce mocno nadużywane)
Greg0 -
Ystad pisze:averall pisze:Żenada.
aż zapytam, bo mnie to bardzo intryguje: Dlaczego żenada? (mam wrażenie, że to słowo jest w Polsce mocno nadużywane)
T. Minkiewicz powinien zaprezentować własny styl a nie podszywać się i kopiować rozpoznawalny styl innego rysownika.
Zresztą , obawiam się , że to nie był pomysł pana Tomasza tylko został do tego zobligowany przez wydawcę.