NEWS
- Spotkania, wystawy, imprezy
Złote Kurczaki 2015 pod wielkim znakiem zapytania
Organizatorzy wrocławskiego festiwalu komiksu niezależnego Złote Kurczaki ogłosili na swoim profilu na FB, że przyszła (trzecia) edycja na razie stoi pod wielkim znakiem zapytania z powodu nawarstwienia się kilku problemów.
Nastały ciężkie czasy dla Rebelii. Trzecia edycja Złotych Kurczaków – gali polskiego komiksu niezależnego stoi pod znakiem zapytania… Wraz z rozpadem wydawnictwa Bazgrolle w styczniu tego roku skomplikowały się dramatycznie nasze życiowe sytuacje. Filu Fil aka Marty MacFil walczy gdzieś na frontach Afganistanu (nie chcecie widzieć po czyjej stronie), RobuRob aka Don Wasyl został porwany przez Doktora Whuj i robi zlecenia za miliony monet, a XNDR wyprowadził się z WROmiasta , zapuścił męskiego koka i od ostatnich paru miesięcy próbuje wbić się w spodnie rurki z Zary. Innymi słowy moce przerobowe na organizację tej jakże kultowej imprezy dramatycznie nam spadły.
W dodatku jakoś w tym roku zaobserwowaliśmy, że komiksowe podziemie zaczęło się wykruszać, bo niektórzy to już wydają w Imażach czy Marweelach, inni wydają swoje komiksy o zapaśnikach w większej ilości krajów, niż porządny Polak potrafi nazwać… a pozostali robią hajs hajs hajs w grach wideo albo przy animacjach… normalnie się w dupach poprzewracało i mało kto chce tłuc te kserówki za kilka złotych jak wariat…
No a na dodatek to nam wszyscy sponsorzy uciekli, więc ku uciesze malkontentów nie mamy już kasiory, żeby za wszystko wyłożyć hajs samemu, bo całą kasiorę od Niemców z Gryzmöhle GmbH już dawno przepuściliśmy na pizzaka z samosa, figurki z lego i kozaki dla Fila na dyskotekę.
Tak więc reasumując… raczej w Krzywym Kominie w połowie stycznia się nie spotkamy…
No chyba, że jeszcze kiedyś wrócimy… w jakiejś alternatywnej rzeczywistości gdzie komiksy przynoszą zyski i porządne groupies a nie tylko spoconych Andrzejów w koszulkach Metaliki.
Ekipa Złotych Kurczaków,
[Ystad za Zlote Kurczaki FB]
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-