NEWS
- Recenzje
Lucky Luke (Egmont) Sędzia, Na podbój Oklahomy, Ucieczka Daltonów
Przebieg akcji pozbawiony jest odpowiedniego „kopa”, przez co czuć braki w dynamizmie historii. Wszystko się wlecze, a postać tytułowego sędziego, pomimo kilku ekscentryczności, nie prezentuje się jakoś specjalnie barwnie, przez co miejscami bardziej nudzi, niż bawi.
Maciek Kur recenzuje Lucky Luke'a.
Maciek Kur recenzuje Lucky Luke'a.
Komentarze
Możliwość komentowania tego tekstu jest wyłączona